FRAGMENTY I CYTATY

Fragmenty cytat
Fragmenty i cytaty z książki Jestem gotowa Pauli Wieczorek



Czy wszyscy muszą być źle nastawieni do innych? Wychodzi na to, że nie; a ja będę musiała się do tego przyzwyczaić.



Miśka pokazała mi, jak się obsługuje ekspres do kawy – ta gigantyczna maszyna to kombajn w świecie przyrządzania różnorodnych kaw. Myślę, że jak tu dłużej pobędę, to może uda mi się to ogarnąć. Dziś miałam obserwować i próbować wykonywać pracę kelnerki.



Podobno kiedy kobieta zmienia fryzurę, to chce, pragnie zmian w swoim życiu, w moim przypadku to się sprawdza. Nowy look dodał mi wdzięku, pewności siebie i uroku. Chcę zmian, chcę zacząć żyć, a nie wegetować.



Po co dzwoniłam, dlaczego się łudziłam, tacy ludzie się nie zmieniają. Może zapragnęłam, aby w końcu pokazali mi miłość rodzicielską?

Jest to cholernie przykre, ponieważ uświadomiłam sobie, że nikogo nie interesuję, nikogo nie mam na tym pieprzonym świecie. Tak po prostu.



– Ale cię wzięło, jeszcze nie widziałem cię zakochanego – oznajmił mój miły przyjaciel.

– Zakochanego? Co ty gadasz? – Pomyślałem, że w końcu ktoś nazwał to po imieniu, ale nie miałem zamiaru na razie się do tego przyznawać. Jak można zakochać się w kimś, o kim się wie tak mało? Szaleństwo.



Jesteśmy z dwóch innych światów. Ja, zwykła kelnerka z biednej rodziny, ty, książę z dobrego domu z wielką karierą. – Z żalem dodała: – To się nie uda, Maks, nie ma dla nas dobrego scenariusza. Poza tym ledwo się znamy.



Dlatego ty, że masz piękne oczy, że mnie intrygujesz i interesujesz jednocześnie. Dlatego że mnie pociągasz, że czasem tracę głowę przy tobie. Zakochuję się w tobie, Rozalio. – Złożył pocałunek na moim czole i dodał: – Zobaczysz, jeszcze to moje poukładanie, jak mówisz, wyjdzie nam na dobre. Ja sądzę, że jestem normalnym człowiekiem, może jedynie twardo stąpającym po ziemi.



Cenię bardzo twoją szczerość. Obiecaj mi, że zawsze będziesz ze mną szczera. Wiem, jak ci trudno. Otworzyłaś się przede mną, zaufałaś i musisz żyć chwilowo w związku na odległość. Cieszę się, że masz przy sobie Michalinę. Wierzę w to, że damy radę przetrwać tę rozłąkę, a później będzie tylko lepiej.



Poczułem, jakby smutek wdarł się w jej serce, tylko nie wiedziałem, z jakiego powodu. Siadłem do fortepianu i zacząłem grać melodię, której ona na pewno nie zna…



Mnie nigdy nie zabraknie, będę cię męczył swoją osobą zawsze i wszędzie, będę cię wspierał, będę cię kochał, będziemy razem na dobre i złe.



Maksymilian to najlepsze, co mnie spotkało. Daje mi poczucie spokoju i moc akceptacji, sprawia, że jestem dla niego ważna, a tym samym staję się ważna dla samej siebie.



Te słowa wypełniają moje serce, bo choć niedosłownie mi to mówi, to wiem, że będzie walczyć. Rozalia będzie walczyć dla nas, dla naszej rodziny, którą właśnie zaczynamy tworzyć. Oby nic złego więcej nie wtargnęło w nasze życie.



Jestem wdzięczny.

Kocham całym sobą.

Nie pozwolę, nie chcę myśleć o najgorszym, mimo że to cholernie trudne.

Będę wspierał.

Będę się starał.

Będę walczył razem z Rozalią.



Słyszę płacz dziecka, szukam go we mgle, zgubiłam się. Płaczę i rozpaczam, bo nie mogę znaleźć maleństwa, które tak bardzo szlocha. Szukam po omacku i nie widzę nic poza mgłą.



Patrzę na nią, jak śpi, głaszczę jej policzek bardzo wolnymi muśnięciami. Do moich oczu napływają łzy, są to pierwsze łzy żalu i rozpaczy, których nie widzi Rozalia. Oczywiście, że nie zgadzam się na to wszystko, na tego pieprzonego raka, który może mi odebrać miłość mojego życia.



Kilka godzin później zmęczony, choć może bardziej znużony, otwieram drzwi sypialni. Rozalia śpi spokojnie. Kładę się koło niej i tulę ją mocno do siebie, składam pocałunek na jej włosach i zamykam oczy szczęśliwy, że już mam ją przy swym boku. Jej ciche jęknięcie uświadamia mi, że tak jak ja jej potrzebuję, tak ona mnie.



Nikt nie może mi zapewnić w stu procentach, że nie umrę, że wytrzymam i że pokonam tego dupka. Nikt nie może zapewnić mojemu dziecku, że będzie miało mamę, gdy przyjdzie na ten świat.

NIKT, NIKT, NIKT!!!



Nasze dusze są teraz odbiciem wspólnej niewiadomej, naszego smutku i rozgoryczenia.



Po to ci to mówię, bo musisz być świadom, że alkohol był w moim życiu od zawsze. Kiedy byłam małą dziewczynką, już wtedy patrzyłam na wiecznie schlanych rodziców, byłam pozostawiona sama sobie. Idąc w ich ślady, sama imprezowałam co weekend, a taka impreza była tylko pretekstem, by się zalać. Gdyby nie Michalina, dziś leżałabym pod mostem zalana w trupa. Chcę ci powiedzieć, z jaką osobą się związałeś, chcę ci powiedzieć, że nie zasługuję na ciebie.



Nie zadręczaj się rzeczami, na które nie masz wpływu, nie nakręcaj się. Bądź tu i teraz. PROSZĘ CIĘ, nieważne, czy smutna w jednej chwili, w drugiej radosna, a w trzeciej wkurzająca. Po prostu bądź tu i teraz i daj upust wszystkim emocjom w tej walce.






Książka Jestem gotowa Pauli Wieczorek – wizualizacja
Zamów książkę Jestem gotowa Pauli Wieczorek – księgarnie i sklepy

LUB ZOBACZ WIĘCEJ:

Recenzje, opinie i oceny o książce Jestem gotowa Pauli Wieczorek

O Pauli Wieczorek, autorce książki Jestem gotowa